Wizja Miksu i Masteringu…

Zanim przejdziemy do głównej części omawianego tematu warto wspomnieć, czym jest miks – dzięki niemu jesteśmy w stanie połączyć w „całość” wiele ścieżek audio, dodatkowo edytując w przystępny dla nas sposób poszczególne partie, zmieniać proporcje pomiędzy głośnościami ścieżek względem siebie oraz całości, jak również dodawać automatykę pracy poszczególnych procesorów zaimplementowanych na ślady w strukturze miksera. Kolejnym etapem pracy realizatora jest mastering – mimo, iż przedstawiony na początku temat jego nie obejmuje warto zaznaczyć, czym jest.

Czym jest ten MASTERING?

Mastering, to:

„Finalny etap procesu realizacji produkcji muzycznej, podczas którego wydobywa się niuanse brzmieniowe realizowanego materiału. (…) Podstawą dla masteringu jest poprzednio przeprowadzone poprawnie brzmiące miksowanie.”

Eremi, Co to jest mastering? (www.musicproducers.pl)

Po nagraniu (lub stworzeniu w instrumentach wirtualnych) poszczególnych ścieżek wchodzących w skład aranżu utworu muzycznego, realizator może zacząć opracowywać miks. Natomiast przed całościową analizą poszczególnych stemów, musi chwilę uwagi poświęcić na stworzenie własnego wyobrażenia utworu, który chce wyprodukować (zmiksować). Wielu doświadczonych producentów uważa, że właśnie ten wstępny etap pozwala na stworzenie oryginalnego oraz pożądanego brzmienia.

Wyobraźnia słuchowa

„Wielu realizatorów potrafi usłyszeć pewne wersje finalnej produkcji, już zanim zacznie pracę nad miksem”

Bobby Owsinski „The Mixing Engeneering’s Handbook”

Ta umiejętność daje ogromne możliwości już w początkowej fazie miksu. Dzięki wyobrażeniu oraz pomysłom wygenerowanym w głowach producentów, wiedzą oni w jaki sposób zabrać się za pracę, co więcej, na wstępie zaczynają emocjonalnie podchodzić do tego, co wydobywa się z membrany ich monitorów, czy słuchawek. Wiele osób sądzi zresztą, iż łatwiej się miksuje utwór autorskiego aranżu, niżeli należący do obcego artysty. Istotne jest to, że pracując nad utworem należy się go przede wszystkim w pewnym stopniu nauczyć – znać kolejne rozbudowywane partie oraz powtarzające się fragmenty.Z drugiej strony ani realizator, ani producent nie powinien słuchać monotonnie utworu, nad którym pracuje. Może to prowadzić do błędnej analizy brzmienia, co jest związane z procesem adaptacji słuchu.

„Myślę, że jedną z rzeczy, które mi pomagają jako realizatorowi (…) jest to, co tłumaczę jako [posiadanie wizji]. Zawsze staram się mieć wizję zanim zacznę pracę nad miksem. Zamiast losowo szukać odpowiedniego ułożenia tłumików względem siebie i mówienia: [A może dodanie trochę EQ więcej albo efektu na tym torze byłoby dobrym rozwiązaniem] wolę mieć w głowie wizję, dopóki nie wiem, do czego zmierzam”

Ed Seay